Tim Draper jest osobą znaną każdemu zwolennikowi kryptowalut. W 2014 r. przewidywał, że do trzech lat 1 BTC będzie kosztowało minimum 10 000 USD. Sprawdziło się i to z nawiązką. ATH bitcoina z 2017 r. to bowiem 20 000 USD. Teraz ten słynny inwestor podbija stawkę. Do końca 2020 r. za jedną cyfrową monetę mamy płacić już aż 250 tys. USD.
Okazją do rozmowy z Draperem na temat ceny BTC był wywiad z The Block TV. Inwestor uważa, że przez halving, który ma mieć miejsce już w maju 2020 r., kryptowaluta bardzo mocno zyska pod kątem ceny. Jego zdaniem możemy spodziewać się wartości rzędu 250 tys. USD.
Tim Draper wieszczy nowe ATH BTC
– Jeśli przeprowadzisz analizę techniczną, to wygląda na to, że po sześciu miesiącach po halvingu, przekroczymy cenę 250 000 dolarów za jednego Bitcoina – powiedział i dodał, że w chwili obecnej cena BTC znajduje się “tam, gdzie powinna być”.
Przypomnijmy, że halving to podział nagrody dla górników w sieci BTC. Teraz za wydobycie jednego bloku krypto-górnik dostaje aż 12,5 BTC. Po maju 2020 r. wartość ta spadnie do do 6,25 monet. Tym samym ograniczy to podaż coinów, które napływają na rynek. Jeśli założymy do tego, że popyt zachowa się co najmniej na tym samym poziomie, na którym jest dziś, zgodnie z prawem popytu i podaży, cena BTC powinna wzrosnąć.
Prognoza na rok 2020
To i tak bardzo ostrożna prognoza, bowiem np. fan kryptowalut i biznesmen, John McAfee, uważa, że za 1 BTC będziemy płacić w 2020 r. aż milion dolarów. On sam deklaruje się, że jeśli nie uda się dolecieć do tego poziomu, odetnie sobie przyrodzenie i zje je na oczach telewidzów.
Czy jednak tak astronomiczne kwoty są realne? Tak, tyle że dość wątpliwe wydaje się, by miało to mieć miejsce już w 2020 r., który będzie raczej przedbiegiem do bańki, której z kolei można spodziewać się w 2021 r.
