Popularna polska blogerka z rynku kryptowalut, CryptoQueen, zauważyła interesujące zjawisko, które może świadczyć o tym, że kurs Bitcoina wkrótce wystrzeli… albo mocno spadnie.
Od dwóch dni na wykresie BTC widzimy dość bolesne dla oka nawet wytrwałego hodlera spadki. Kryptowaluta bez wyraźnego powodu kontynuuje dość intensywną bessę i ciągnie za sobą większość altcoinów. Co gorsza, analitykom ciężko jest wyjaśnić powód tego, co ma teraz miejsce. W sieci pojawiły się nawet zahaczające o teorie spiskowe tezy, że wszystko to, co widzimy wykresach cyfrowych walut, to efekt wyprzedaży aktywów, które w posiadaniu miała domniemana piramida finansowa Plus Token. Na powyższe brak jednak dowodów.
Kurs Bitcoina wystrzeli?
Polska blogerka CryptoQueen twierdzi, że wkrótce może czekać nas decydujący ruch. Dlaczego?
„BitFinex (popularna giełda kryptowalutowa) zanotowała wzrost długich pozycji na Bitcoina. W ciągu ostatnich dwóch tygodni, liczba ta wzrosła do ponad 43 000 BTC, ustanawiając nowy rekord. Ostatnie ATH (all time high) miało miejsce w marcu 2019. Inwestorzy mają nadzieję, że ten ruch położy koniec korekcie trwającej od czerwca 2019, która sprowadziła Bitcoin w okolice 7000 USD”
– czytamy w poście na jej blogu.
Ona sama dodaje, że „podobna sytuacja miała miejsce w grudniu 2018, kiedy to liczba długich pozycji wzrosła o około 40% w ciągu kilku dni. Jednakże mimo tak znaczącego wzrostu – cena Bitcoina cały czas spadała.”
Teoretycznie powinniśmy się cieszyć. Jest jednak też „ale”:
„Sytuacja, kiedy liczba długich pozycji rośnie, na pierwszy rzut oka, mogłaby się wydawać korzystna dla ceny Bitcoina. Jednakże po dokładniejszym przyjrzeniu się mechanizmom panującym na rynkach finansowych okazuje się, że nie jest tak różowo. Jeśli cena Bitcoina zalicza coraz niższe dołki, a liczba długich pozycji jednocześnie rośnie może to spowodować efekt domino. Kiedy cena sięgnie poziomu na którym były ustawione stop-lossy, pozycje zamkną się automatycznie – co może popchnąć cenę aktywa jeszcze niżej w dół.”
Przyszłość kursu
Co powyższe oznacza w praktyce? Możliwe, że spadniemy nawet do 5000 USD. Warto jednak pamiętać, że za pół roku – w maju 2020 roku – czeka nas halving. To podział nagrody w sieci BTC za wykopanie nowego bloku. Z reguły to zjawisko rozpoczynało nową bańkę. Czy tak będzie i teraz? Przekonamy się za kilka miesięcy.