Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, do jakich sieci fast food można by przyrównać najpopularniejsze na rynku kryptowaluty ? Chciałbym zaprosić cię do zabawy. Twoim zadaniem będzie odpowiedzieć na pytanie: Gdyby każda kryptowaluta była dużą restauracją typu fast food, do której byś je przypisał ?
Poniżej przedstawiam Ci skojarzenia jednego z popularnych Bitcoinowych influancerów tworzących treści o kryptowalutach na portalu Quora. Osobiście bardzo lubię go czytać i w 100% zgadzam się z jego typami.
1. Bitcoin
Bitcoin to oczywiście McDonalds, ponieważ jest największy i większość ludzi tam je. Jednak jeśli przyjrzysz się bliżej, jedzenie jest w zasadzie raczej niezdrowe. Jest ok, ale tak naprawdę nie można go często jeść.
2. Ethereum

Ethereum to BurgerKing, nieco lepsza wersja niż McDonalds, ale nie różni się aż tak bardzo.
3. Ripple XRP

XRP należy do sieci McDonald, nad restauracją widnieje także napis McDonald, ale kiedy naprawdę chcesz wejść do restauracji i coś zjeść, ludzie z obsługi mówią ci że nie możesz tu jeść.
Pytasz: „Dlaczego?”, A oni mówią ci, że nie mają jeszcze kuchni. Pytasz ich, dlaczego są otwarci i dlaczego każą wszystkim tu jeść, nawet jeśli nie mają jeszcze jedzenia?
Mówią ci, że ich szef kazał im otworzyć, ale nie mają jeszcze żadnego dostawcy żywności. Pytasz ich, od kiedy są otwarci ? Mówią że od 7 lat.
Pytasz, ile pieniędzy mają do dyspozycji, ponieważ może im brakować gotówki. Mówią: miliard dolarów.
4. Tether
Tether to niepozorny mężczyzna stojący na ulicy i tworzący hamburgery z powietrza. Następnie sprzedaje je ludziom. Jednak gdy chcą zjeść burgera, ten znika, zanim będą w stanie go zjeść, ponieważ był to tylko zwykły hologram.
5. Bitcoin Cash

Bitcoin Cash to wariat na ulicy krzyczący wszystkim, że są dupkami, i chce sprzedać im burgera z 1 kg mięsa.
Właściwie nie jest to zły interes, ale jest po prostu zbyt agresywny, a ludzie uciekają przed nim przestraszeni, mimo że burger to dobry interes.
Rzuca więc w nich burgerami i mówi, że stał się milionerem, zanim zaczął sprzedawać burgery i tak naprawdę nie potrzebuje ich.
6. Litecoin

Litecoin to Al Donald. Zastanawiasz się, czym jest Al Donald?
Ich logo wygląda prawie jak McDonalds, ale coś z nim jest nie tak.
W każdym razie sprawdzasz restaurację. Mają Hammelburgery i Chiselburgery. Zamawiasz oba. W rzeczywistości nie smakują aż tak źle, tylko trochę inaczej. McDonald’s smakuje lepiej.
7. BNB
BNB to Swarovsky. Zastanawiasz się, od kiedy Swarovsky jest restauracją? No cóż.
Wchodzisz do restauracji i wszystko jest pełne diamentów. Jest to azjatycka restauracja, a kelnerki roją się od ciebie i mówią, jak wspaniałe jest ich jedzenie i że dostaniesz tutaj najlepsze jakie kiedykolwiek jadłeś. Wokół leżą też paczki banknotów dolarowych. Pytasz, po co są pakiety banknotów dolarowych.
Mówią ci, że możesz po prostu złapać trochę, jeśli chcesz. Oczywiście bierzesz trochę. Potem przychodzi jedzenie. To kluski, kotlet schabowy, curry i tysiące innych rzeczy. Jedzenie smakuje niesamowicie. Nie pamiętasz, kiedy ostatnio jadłeś tak dobre jedzenie. Zaczynasz płakać, bo jedzenie jest takie dobre.

8. EOS
EOS, włoska restauracja. Jak tylko wejdziesz, to wszystko bzdury. Włoscy kelnerzy w rzeczywistości nie są Włochami, ale to Amerykanie udający, że mówią z włoskim akcentem. Próbujesz zamówić, ale kelner został postrzelony. Upada martwy. Został zastrzelony przez innego kelnera.
Kelner upuszcza broń i mówi: „Nie zapłacił za ochronę. Co mogę panu podać?

Drżysz ze strachu. „Nnnn ieeee, nie wiem.” Mówi ci: „Tak naprawdę nie podajemy tutaj żadnego jedzenia. Wyjdź i nigdy nie mów nikomu, kto tu przyszedł. Oto 100 000 $ w gotówce za milczenie. ”Mruga do ciebie. Bierzesz pieniądze i odchodzisz zmieszany.
9. Bitcoin SV
To McDonalds i ma szyld z wielkimi literami: „NAPRAWDĘ JESTEM MCDONALD!!11”. Myślisz, że to zabawne i wchodzisz.
Podchodzi lekarz ubrany na biało i każe ci usiąść. Mówi ci, że twój wyrostek jest zainfekowany i należy go usunąć. Protestujesz, robi się czerwony na twarzy i krzyczy na ciebie: „Wiem, co robię, JESTEM LEKARZEM.”

Pokazuje ci swój certyfikat. Widzisz na nim nadruk „Doctor in Computer Science” napisany czcionką Cosmic Sans. Mówisz „Ale Ty nie jesteś lekarzem. Jesteś zwykłym informatykiem ”. Odpowiada Ci ze złością:„ Ciało jest po prostu jak program komputerowy! ”, Wyciąga skalpel i chwyta cię za ramię. „Chodź tutaj!”-mówi.
Uderzasz go w twarz, a on upada, po chwili wstaje i mówi: „Przepraszam, nie chciałem”.
Potem, kiedy odwracasz się, by odejść, próbuje znów cię złapać, ale tym razem dajesz mu łokieć w twarz.
On jest znokautowany. Szybko wychodzisz z restauracji, która na drugi rzut oka była tylko małym pokojem z fototapetą na ścianie imitującą większą restaurację.
10. XLM
XLM, to także McDonald’s i oni także nie mają jedzenia. Zastanawiasz się: Czy nie byłem tutaj wcześniej?
11. XMR
Wchodzisz do restauracji i wszystko jest czarne. Szukasz kelnera i chcesz go o coś zapytać. Widzi jak nadchodzisz, ale szybko ucieka i ukrywa się.
Patrzysz na innych kelnerów, ale oni też natychmiast uciekają. Dziwne. W każdym razie siadasz i patrzysz na menu, a to wszystko hieroglify. Pytasz, jak masz złożyć zamówienie. Kelnerzy wychylają głowę z kryjówek i głośno krzyczą „PSSSHT! wszystko na raz!” Nie wiesz co robić.
Potem jeden kelner podchodzi do ciebie od tyłu i upuszcza medalion. Jednak nie ma klucza. Nagle z sufitu spada klucz. Patrzysz w górę na miejsce z którego spadł, ale tam jest tylko zwykły sufit. Dziwne rzeczy. No cóż.
Otwierasz medalion za pomocą klucza i widzisz małe menu. Jedzenie wygląda całkiem smacznie. Jest też długopis.
Długopisem zakreślasz jedzenie, które chcesz. Nagle pojawia się wielka chmura dymu, a gdy już znika, medalion również znika, a twoje jedzenie jest na miejscu. Jest naprawdę bardzo dobre ale dziwne.
12. TRX
W oknie widnieje napis “100 milionów razy lepsze jedzenie niż w McDonald’s.” W porządku, wchodzisz. To prawie jak BNB, diamenty, paczki banknotów dolarowych i wszystko wygląda naprawdę świetnie. Kelnerzy też są mili, ale czasem ich głowy dziwnie drżą. No cóż.
Przez przypadek zrzucasz diament na złotą podłogę, ten rozpada się na 1000 kawałków. Ktoś przychodzi naprawdę zły i pyta: „Jak śmiesz!”. Przepraszasz i pytasz „Po co są dolary?” „Do dekoracji” – mówi kelner.
Zamawiasz jedzenie. Czekasz 1h, 2h, 3h. Nic się nie dzieje. Potem w końcu po 4h twoje jedzenie przybywa.
Kelner ma duży uśmiech i otwiera dla ciebie miskę z jedzeniem.
To czarna, gęsta masa, która okropnie pachnie. Pytasz „Co to ma być?” „Spaghetti Carbanara”, mówi kelner. Wychodzisz z restauracji
13. ADA

To czysta restauracja. Ma bardzo ładną dekorację i wygląda naprawdę zachęcająco. Mają także dobre jedzenie w menu, wszystko jest ok. Następnie zamawiasz burger wołowy. Kelner pyta cię, jaki rozmiar burgera wołowego? Mówisz średni rozmiar.
Pyta, ile mm średnicy. Mówisz „10cm”. Mówi: „Ale ile mm?”. Mówisz „uh, 100 mm?”. Mówi: „Ok świetnie, jaki rodzaj wołowiny?” „Co masz na myśli, pytając o rodzaj?”, pytasz kelnera. Odpowiada: „Wołowina z północnego ranczo, kanadyjska wołowina, czy może bawół?” Mówisz „Och, spróbuję Buffalo”.
Żeby nie było tak łatwo, kelner zadaje ci jeszcze 80 pytań i dopiero po 1h10 minutach kończysz składanie zamówienia.
Potem czekasz na jedzenie, 1h, 2h, 3h, nic się nie dzieje. Pytasz, kiedy przyjdzie jedzenie. Mówią ci „Wkrótce, wkrótce”. Po kolejnych 3 godzinach pytasz ponownie.
Mówią ci jeszcze raz, nie powinno to trwać długo. W międzyczasie dają ci przynajmniej frytki i napoje.
Potem zasypiasz. Budzisz się o 5 rano. Mówisz im, że teraz wychodzisz. Błagają cię: “Nie, proszę nie, to jeszcze tylko chwila”.
Ok, czekasz. Po kolejnych 3 godzinach przepraszają, że nie byli w stanie podać jedzenia na czas, ale chcieli zrobić to idealnie.
Potem chcesz odejść, ale kiedy masz zamiar otworzyć drzwi, biegną za tobą i mówią, że dania są gotowe. Wyglądają dobrze. Jesz i smakuje tak jak McDonald.
W rzeczywistości to żywcem skopiowany Big Mac.
14. Link
Chainlink, mówi, że mają najlepsze jedzenie w mieście. Wchodzisz i to ładna restauracja. Zamawiasz jedzenie. Dają ci jeden chips ziemniaczany. Jesz go. Potem przynoszą ci kolejne jedzenie.
To tylko jedno-centymetrowy kawałek mięsa. Smakuje dobrze, ale pytasz „To jest to?” Uśmiechają się i pytają „Czy smakowało dobrze?” Mówisz tak i wybuchają euforyczną radością. Mówisz „Czy nie ma więcej jedzenia?” Nie słyszą cię z powodu euforii w którą wpadli. Wychodzisz z restauracji
15. Huobi token
To tak jak w restauracji BNB, ale bez diamentów i banknotów dolarowych. Jedzenie smakuje dobrze.
16. IOTA
Wchodzisz do restauracji. To niemiecka restauracja, bardzo domowa. W środku unoszą się pyszne zapachy.
Zamawiasz dobry sznycel, który zostaje szybko przygotowany. Nawet sam właściciel przynosi ci go.
Mówi Bitte Schön i wręcza ci sznycel. Zaczynasz jeść, ale on cały czas Cię obserwuje. W pewnym sensie obserwuje twoje każde ugryzienie i zbliża się.

Pyta „Czy to dobrze smakuje?” Mówisz „Tak”, pyta „Ok, możesz wziąć kolejny kęs?. „Trochę dziwne, ale no cóż, w rzeczywistości smakuje bardzo dobrze. Potem pyta ponownie: „Czy to dobrze smakuje?”
Mówisz „Mhmmm tak, ale nie musisz mnie pytać za każdym razem. Jeśli pierwszy kęs dobrze smakuje, drugi kęs najprawdopodobniej też dobrze smakuje. Mówi: „Nein nein, musimy wykonać Qualitätskontrolle(kontrolę jakości) dla każdego kęsa, który konsumują nasi klienci”.
Odpowiadasz „To naprawdę nie jest konieczne, naprawdę smakuje mi wasze jedzenie”. Mówi „Tak, tak”. Ale wciąż zadaje to samo pytanie. Trochę to denerwujące, ale smakuje tak dobrze, że przestajesz zwracać na niego uwagę.
Kiedy kończysz, mówi: „Przepraszam, że przeszkadzam, ale dopiero zaczynamy i musimy wprowadzić Qualitätskontrolle, dopóki wszystkiego nie skonfigurujemy. Przyjdź do nas ponownie za 3 miesiące, a dostaniesz jeszcze lepszy sznycel, chcemy zrobić najlepszy sznycel na świecie dzięki naszemu Qualitätskontrolle.”
Stwierdzasz: „Ok, przyjdę, sznycel był bardzo dobry.”
17. DOGE
Wchodzisz do księżycowej restauracji, niczym jak z kreskówki.
Przyjazny piesek macha do ciebie ogonem. Mówi „Wen Moon?”
Chichoczesz: „jak słodko” i klepiesz go po grzbiecie. Potem nawet przynosi Ci menu.
Patrzysz w górę i są tylko psy, nawet kucharze to psy. Jesteś zmieszany. Niektóre z nich chodzą nawet na 2 łapach.
Kucharz patrzy na ciebie i mruga „Tak smaczne”. Psi kelner znów przynosi ci jedzenie, smakuje cudownie. Potem nawet niektóre szczeniaki podchodzą do ciebie i mówią „Bardzo przytulnie!” I liżą sobie twarz. Kochałeś tę restaurację ze względu na słodkie pieski a nie jedzenie.

18. BAT
BAT to Subway. Wchodzisz, wiesz czego chcesz i dostajesz to. Smakuje tak dobrze, jak zawsze.

19. DENT
Wchodzisz do restauracji. Od razu dostajesz niesamowitą pizzę, jesz ją. Pytasz: „To było niesamowite, czy mogę zamówić jeszcze jedną?”
Dostajesz kolejną, ale ta wygląda okropnie. Jesz kawałek, ale jest super ziarnisty. Chcesz odejść, na koniec dają ci czekoladową bułeczkę jako prezent.
Bułeczka smakuje naprawdę dobrze. Jesteś trochę zdezorientowany, ale ogólnie było to miłe doświadczenie.
Jakie są Twoje skojarzenia ? Zapraszam do komentowania.